Jak stać się skutecznym hipnotyzerem?

I -. CZY ZNASZ STANY?

1. Spokój wewnętrzny.

Jednym z warunków wysoce skutecznego wywoływania odmiennych stanów świadomości- czy to u siebie, czy też u klienta- jest posiadanie umiejętności osiągania wewnętrznego spokoju.

Ciekawe, czy i ty myślałeś o tym, jak osiągnąć tę umiejętność zamknięcia się na wszystko co otacza nas zgiełkiem, i jak osiągnąć umiejętność stworzenia w sobie oazy ciszy, spokoju, pełnej koncentracji?

Czy byłeś kiedyś w miejscu odizolowanym od cywilizacji? W takim miejscu, gdzie nie ma zasięgu telefonu komórkowego, a ty nawet nie wiesz, gdzie w promieniu wielu kilometrów szukać innych ludzi?

Nie dla każdego cisza jest czymś naturalnym. Wiele osób, którym kiedy uda się odnaleźć naprawdę ciche miejsce, będąc przepełnionymi wewnętrznym zgiełkiem, nie jest w stanie znieść takiej ciszy. Wielu nie może w takim miejscu nawet chwili usiedzieć, wielu się zrywa i ucieka,- a ty?

Przebywanie w miejscach odosobnienia, w miejscach wypełnionych monotonią widoków wymaga pewności siebie, wewnętrznej siły. Ten, kto podejmie takie wyzwanie zostaje w majestacie ciszy skonfrontowany z samym sobą, z utajonymi lękami i nastrojami, których w innych warunkach tak wyraźnie może sobie nie uświadamiać.

Ćwiczenia

Najlepiej jest zacząć od najprostszych ćwiczeń pozwalających na zdobycie umiejętności koncentracji na wewnętrznych stanach w taki sposób, aby nie była ona zakłócana przez natłok przepływających przez głowę myśli. Ćwiczenia te pomogą tobie również w dawaniu sobie rady z obciążeniami życia codziennego,- prywatnego i zawodowego.

W Warszawie, przy Pałacu Kultury jest fontanna,- siadam tam czasami i obserwuję ruch wody. Nie wiem jak szybko i ty spostrzeżesz to co ja, że kiedy patrzysz na ruch wody, spokój wewnętrzny przychodzi sam- i czujesz się tak, jakby ten spokój opływał ciebie, niczym woda rzeźbę fontanny.

Woda, która spływa kaskadami od góry do dołu,- wywołuje w sadzawce, rozchodzące się jednostajnym ruchem, fale. Tę drogę wody, tak uspakajającą i wyciszającą, powinieneś śledzić tak długo, aż będziesz potrafił ją odtworzyć z zamkniętymi oczami. Wrażenie to wzmocni się jeszcze bardziej, jeżeli z zamkniętymi oczami, skoncentrujesz się na odgłosie tej spadającej wody, na jej rozchodzącym się wokół zapachu.

Po pewnym czasie będziesz potrafił także w innym miejscu przywołać ten obraz. Obraz taki wymaga jednak regularnego powracania do źródła spostrzegania. Takim źródłem nie musi być fontanna, takich źródeł jest o wiele więcej- jest nim sama przyroda.

Mam ogród, poświęcam często swój czas na pielęgnację roślin. Obserwuję ich zmianę, od wiosny do zimy, przeżywając wraz z nimi pory roku- zapamiętując ich wzrost, barwę, zapach. Jest to kolejne ćwiczenie pozwalające na ukierunkowanie swojej koncentracji na pewien subtelny, starannie wyselekcjonowany, odbiór informacji.

Ty też może masz jakieś miejsce na łonie natury,- miejsce, które z biegiem czasu dobrze poznałeś i gdzie będziesz mógł patrzeć i słuchać we wszystkich porach roku. Tam będziesz mógł szukać wrażeń zmysłowych, które działają wyciszając,- takich jak wschód i zachód słońca, chmury, kwiaty, drzewa. Doznane wrażenia można wzmocnić i pogłębić rysując i malując to, na o patrzysz.

Spokój jest obecny nie tylko w przyrodzie, stanowi on także część naszej istoty. Na powierzchni naszej psychiki panują zwykle niepokój i wiry, tak jak na powierzchni wody, która prawie zawsze jest w ruchu. W głębinach duszy panuje spokój, podobnie jak w głębinach wód. Dojście do tej wewnętrznej głębi odnajdujemy dzięki wrażeniom, które nosimy w sobie.

Zatop się w rytmie własnego oddechu, śledząc jego kołyszący, niby fale morskie, rytm; skup swoją uwagę na wewnętrznym cieple, bądź nastaw uszu na dźwięki dochodzące z twojego ciała. Każda z tych metod pozwoli tobie odnaleźć wewnętrzny spokój głębin podświadomości. Spokój znany dobrze i tobie, choć możesz już o tym nie pamiętać, znany z dzieciństwa- kiedy to wypełniał całą twoją istotę poczuciem bezpieczeństwa, ufnością.

Możesz też w ramach ćwiczeń przypomnieć jakiś dzień z własnego życia,- dzień, który upłynął właśnie w spokoju, harmonii i radości. Wizualizuj, krok po kroku, wydarzenia z tego dnia. Przypomnij sobie kolejno wszystkie wrażenia zmysłowe z tego dnia jak obraz, dźwięk, zapach, smak, odczucia. Sam zajmij takie stanowisko, aby wszystko to ujrzeć jakby z wyższego punktu widzenia. Chodzi o to, aby w takich chwilach własne przeżycia i czyny tak obserwować i osądzać, jakby to nie ty sam, lecz ktoś inny je przeżywał i spełniał. Stań wobec siebie z wewnętrznym spokojem sędziego. Gdy osiągniesz wewnętrzny spokój oglądu, oddzieli się istotne od nieistotnego. Troski i radość, myśl każda, każde postanowienie przedstawią się tobie inne. Wartość takiego wewnętrznego, spokojnego oglądu samego siebie polega nie tyle na tym, co się przy tym zobaczy, ile raczej na znalezieniu w sobie siły do rozwinięcia takiego wewnętrznego spokoju. Zauważysz z czasem, że ten spokój wewnętrzny wywrze swój wpływ na twoje życie codzienne. Cały staniesz się spokojniejszy, nabierzesz pewności we wszystkich swoich czynnościach, żadne w ogóle zdarzenia nie zdołają ciebie wyprowadzić z równowagi. Powoli zaczniesz coraz bardziej sam sobą kierować, a coraz mniej poddawać się okolicznościom i wpływom zewnętrznym.

Innym dobrym ćwiczeniem jest zasypianie i wstawanie codzienne w wyciszeniu- to utrwala umiejętność wywoływania tego stanu. Dobrze jest wieczorem przejrzeć cały miniony dzień, bez emocji,- ponieważ już minął. Wraz z nadejściem poranka możesz zaplanować sobie nowy dzień- dzień spokojny, radosny, w którym osiągniesz z pewnością to, co jest twoim celem.

Podsumowanie

Spokój wewnętrzny jest bardzo ważnym elementem pracy hipnotyzera. Dobry raport oraz przejęcie prowadzenia umożliwiają przekazanie tego stanu ułatwiając tym samym klientowi wejście w odmienne stany świadomości. Z drugiej strony spokój wewnętrzny pozwala hipnotyzerowi na intuicyjny odbiór informacji płynącej z podświadomości klienta. Spokój jest tym, co umożliwia odróżnić istotne od nieistotnego.

© Tekst ze strony www.neurolingwistyka.com Grzegorz Halkiew